Witam czytelniczki
No to ruszamy z blogospotem , może na początek napiszę
dlaczego go założyłam , mianowicie strasznie dużo pisałam na photoglogu a to
nie o to tam chodziło , więc , że tak powiem Tu będę mogła się wyżyć i pisać
bez umiaru . Będę się starać zamieszczać posty o modzie , kosmetykach no i moim
życiu , jeśli będę robiła gdzieś błędy w ich tworzeniu to proszę mi wybaczyć ,
ale nie mam jeszcze doświadczenia i zaczynam się uczyć tego blogowania .
Nie wiem jak Wy , ale ja strasznie lubię się opalać , moja skóra wygląda wtedy zdrowo i ma złocisto brązowy kolor . Najczęściej opalam się na słońcu , rzadko chodzę na solarium . Jak już idę to przed jakąś okazją . Dlatego kiedy słoneczko już przypieka biorę ręcznik i mojego jasia , gazetę , słuchawki na uszy i południe spędzam na wylegiwaniu się :D
Przy pielęgnacji skóry stawiam na ZIAJE , nigdy mnie nie rozczarowała ,chętnie więc ją polecam !
Masło kakaowe - zawiera niezbędne nienasycone kwasy
tłuszczowe NNKT oraz tokoferole. Działa poprzez intensywną regenerację
skóry suchej i bardzo suchej. Przywraca zdrowy wygląd oraz zapewnia
skórze równowagę wodno-lipidową. Naturalnie poprawia koloryt naskórka.
1.Mój oto pierwszy post będzie dotyczył spray do opalana firmy "ZIAJA" i moja recenzja po zastosowaniu :)
od producenta:
Innowacyjny preparat przeznaczony do każdego rodzaju
skóry. Przyspiesza proces opalania się skóry, poprawia jej naturalny
koloryt, lekko natłuszcza i likwiduje poczucie szorstkości. Polecany
szczególnie przed opalaniem, także w solarium. Działanie:
- Przyspiesza proces opalania się skóry.
- Doskonale poprawia naturalny koloryt.
- Lekko natłuszcza i likwiduje uczucie szorstkości naskórka.
- Zapobiega nadmiernej utracie wody.
moja opinia :
Mogę z ręką na sercu stwierdzić , że zakup spełnił moje oczekiwania , skóra szybciej nabiera koloru brązowego , mimo długiego przebywania na słońcu skóra nie była zbytnio czerwona; przy średniej karnacji , opalenizna na drugi dzień staje się złocisto brązowa i jest ona równomierna , świetnie nawilża co dla mnie jest bardzo ważne , nie stosowała go jeszcze w solarium , ale z chęcią spróbuje . Co do zapachu jak każdy kosmetyk z tej serii Ziaji pachnie rewelacyjnie słodki zapach cukierkowego kakao . Mogę go więc polecić bez żadnych skrupuł. Niestety wydajność mnie zaskoczyła , szybko go ubywa tutaj niestety minus , ale i tak z chęcią kupię :)
2. Moim balsamem jest już od jakiegoś czasu także Masło Kakaowe firmy "ZIAJA", nie zamieniła bym go na innego , tutaj także jego recenzja :
od producenta:
- Delikatnie natłuszcza i normalizuje procesy lipo-regeneracji skóry.
- Wzmacnia naturalną barierę ochronną minimalizując ryzyko podrażnienia.
- Prawidłowo nawilża oraz zapewnia skórze wysoką elastyczność.
- Zachowuje gładkość, miękkość i jędrność na poziomie skóry młodej.
- Poprawia koloryt oraz przyspiesza powstawanie równomiernej opalenizny.
kakaowa receptura
- delikatna konsystencja
- formuła woda w oleju
- bez barwników, bez parabenów
moja opinia :

3. Skórę twarzy także pielęgnuję kremem kakaowym "ZIAJI " - jemu także zaufałam i nie żałuję
od producenta:
Odżywczy krem do pielęgnacji twarzy, zawiera masło kakaowe i wit. E.
Dostarcza skórze cennych substancji odżywczych, regeneruje, wygładza i
działa ochronnie na naskórek. Nawilża skórę i zapobiega nadmiernej
utracie wody. Skutecznie łagodzi podrażnienia.
Regularnie stosowany przywraca skórze piękny wygląd i wyraźnie poprawia
jej koloryt. Pozwala na długo zachować brązowy odcień opalenizny.
Polecany do pielęgnacji skóry normalnej i suchej.
Koszt ok. 3zł za 50ml
moja opinia :
Tak jak dwa poprzednie produkty dla mnie spełnił się w 100% , świetnie nawilża moją suchą skórę , wygładza i poprawił jej kolor nie pominę ,że super pachnie jak reszta produktów z tej serii , ma fajną konsystencje ,super się rozsmarowuje , szybko się wchłania idealny na moja spieczoną słońcem buźkę tak przy okazji dodam , że tego używam latem a oliwkowej Ziaji zimą bo moją skóra twarzy jest wtedy bardziej wymagająca ... Wydajność - na dość długo starcza . Nie zauważyłam wad . Więc polecam jak resztę !
W najbliższej przyszłości mam zamiar wypróbować skrub do ciała tej samej serii .
Nie wiem co bym zrobiła gdyby "ZIAJI" zabrakło na pułkach w drogeriach ...
Koniecznie muszę wypróbować:) dzięki za recenzję! A apropo trwałego opalania znalazłam w necie jak się opalać, żeby mieć trwalej opaleniznę:)http://www.opcja.vot.pl/?p=272
OdpowiedzUsuń